Zimą.. na przywołanie wiosny.. na wewnętrzną rozpacz spowodowaną brakiem kolorów.. kwiatów.. ufilocowałam kilka obrazów i płaskorzeźb.
Seria trzech obrazów kwiatowych.. “ciut” ludowych. Filcowane na gazie bawełnianej z wełny nowozelandzkiej, australijskiej, południowoamerykańskiej i wełnianych loków.Ok. 60/80 cm



Najmniejszy mój obraz. Kwiatowy, inspirowany mandalą..
Wełna południowoamerykańska i loki na gazie bawełnianej,
Ok. 50/60 cm

Także inspirowana mandalą – tym razem płaskorzeźba.
Wełna południowoamerykańska i loki.
Ok. 70/74 cm

Pierwsza moja obrazowa zabawa…
bardziej abstrakcyjna, ognista.
Wełna południowoamerykańska, loki, surowy jedwab.
Ok 63/49 cm

Płaskorzeźba filcowa.
Wełna południowoamerykańska, loki, surowy jedwab.
Ok. 80/55 cm

Także płaskorzeźba filcowa.
Wełna południowoamerykańska i hiszpańska.
Ok. 87/75 cm

Płaskorzeźba filcowa.
Wełna południowoamerykańska i nowozelandzka.
Ok. 93/50 cm
