Kolorystyka jesienna, ale inspiracją była gorąca Afryka…
Szal filcowany na tkaninie jedwabnej z dodatkiem wełen merynosów australijskich. Cieniutki, miły w dotyku.
I kolorystyczna zima – biele, szarości.. Tym razem bez tkaniny…, choć również cieniutko. Ażurkowo wręcz. Dodatkiem do delikatnej wełny są połyskujące surowe jedwabie i nici jedwabne przywiezione z tegorocznych wojaży. Bardzo miły w dotyku.
Pozdrawiam filcowo:)