Och… czas zacząć nadrabiać blogowo-zdjęciowe zaległości, bo można by pomyśleć, że zapodziałam się całkowicie w jakiejś innej rzeczywistości;)… a już zdążyłam “wrócić na ziemię”. Więc ruszam z szalami:)
Dziś szal jedwabno – filcowy wykończony kwiatami na długich łodygach, dzięki którym można go upinać na wiele sposobów.
Pozdrawiam ciepło.