Jak teraz patrzę na zdjęcia tych torebek to jakoś tak mi się zaróżowiło przed oczami;) Zazwyczaj moje łąki są makowo-czerwone… sama bardziej preferuję ciepłe kolory, a tu nagle same róże i fiolety… hmmm… No… jeszcze turkus gdzieś mignął… i tradycyjnie zieleń.
Tym razem hurtem zabawki wymienię:
wełna czesankowa południowoamerykańska i australijska, wełna zgrzebna, loki wełniane, jedwab surowy, tkaniny jedwabne i z domieszkami, zrecyklingowany jedwab z indyjskich sari.
Torebki wykończone są podszewkami zapinanymi na zamek.
Pozdrawiam łąkowo.