Och… w końcu udało mi się znaleźć czas
na kolejny filcowy obraz… dla odmiany z motywem kwiatowym;)
Brakowało mi tego. Wciąż zaganiana, zabiegana..
bez czasu na własne twórczości.
… Dodatkowo motywacją było urządzanie
nowych lokali Pracowni Kreatywności,
i pustki na ścianach…
tak więc obraz znalazł już swoje miejsce… w “salonie”:)